Jesienny Rajd z Kołem Grodzkim – Włosień 10.10.2020.

Tradycją Koła Grodzkiego jest organizowanie na początku jesieni Rajdu, połączonego z podsumowaniem sezonu. W tym roku meta rajdu była we Włosieniu – przysiółku Babic. Zanim tam jednak trafiliśmy, odwiedziliśmy Mętków. Tu Zbyszek pokazał nam i opowiedział o dwóch kapliczkach i, przede wszystkim, o modrzewiowym kościele przeniesionym tu w 1973 r z Niegowici, gdzie w początkach swej posługi kapłańskiej wikarym był Karol Wojtyła. Przed kościołem odważni skosztowali owoców cisu – Zbyszek przekonał nas, że są jadalne i smaczne – wszyscy żyją.

Z Mętkowa przejechaliśmy do Wygiełzowa, by stąd przejść przez wzgórze Lipowiec i Wilcze Doły pod kościół w Babicach. Potem był już przejazd do Włosienia. Tu na terenie rekreacyjnym – boisko, wiata z ławami i stołami, palenisko – rozpoczęła się część stacjonarna Rajdu. Kiedy prażyły się ziemniaki po cabańsku (przygotowane wcześniej przez zespół i przyprawione przez niedoścignionego Wacka) część uczestników obejrzała pobliskie stawy a potem wszyscy brali udział w konkursach sprawnościowych. Najwięcej emocji wzbudził konkurs rzutów lotkami do balonów.

Po zakończeniu konkursów nadszedł czas na poczęstunek – ziemniaki doszły. Nawet ci, którzy na co dzień zachowują dietę, nie mogli się powstrzymać – ziemniaki były doskonałe. Do tego było też coś z napojów – kawa, herbata

Po wręczeniu nagród dla zwycięzców w konkursach była pora na tańce. Co prawda teren nie był nadzwyczaj sprzyjający, ale co to dla turysty – nie w takich warunkach się tańczyło!

No i wreszcie trzeba było się zbierać. Pomimo rozwijającej się drugiej fali pandemii udało nam się spotkać na naszej pięknej Ziemi Chrzanowskiej, wspólnie coś zwiedzić, zabawić się. Pamiętajmy – jesteśmy Towarzystwem!

KP.